Korzystając ze słonecznej soboty wziąłem swój aparat i wybrałem się do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, do którego to wejście jest przy ulicy Kopernika niedaleko Ronda Mogilskiego, wykonując przy tym dość pokaźną liczbę zdjęć.
Ale najpierw dwa słowa o samym ogrodzie.
Ogród Botaniczny założony został w 1783 roku w obecnym centrum Krakowa zajmując powierzchnię 9,6 ha i będąc najstarszym tego typu ogrodem w Polsce. Założony został na potrzeby najstarszego w Polsce Uniwersytetu i prowadzonych przez niego doświadczeń.
W ogrodzie znajdują się dwie duże szklarnie, z roślinami tropikalnymi, z których jedna to tzw. palmiarnia. Większość ekspozycji znajduje się jednak "na powietrzu" i są to zarówno rośliny występujące w Polsce, jak i rośliny z całego świata. Część ogrodu jest urządzona w sposób typowo "ekspozycyjny', natomiast większa część ma formę parkową, dość z resztą ciekawą. Na terenie ogrodu znajdują się liczne ławki i miejsca do siedzenia, są również bezpłatne toalety. W ogrodzie ogólnie jest mały ruch, są także ciche zakątki, do których prawie nikt nie zagląda, gdzie można spokojnie usiąść na ławce i odpocząć.
Warto się wybrać do ogrodu, zwłaszcza że opłatę można uznać za symboliczną, 6 zł kosztuje bilet normalny, 3 zł ulgowy obejmujący również studentów, dzieci do 4 roku życia oraz seniorzy po 70-tym roku życia mają wstęp bezpłatny, Do tego jest też bilet sezonowy w cenie 60 zł. Sezon rozpoczyna się pod koniec kwietnia i kończy pod koniec października, w tym roku jest to 27.10.2013. Tak więc pozostaje jeszcze tydzień na zwiedzanie ogrodu.
A odwiedzić warto, można odpocząć od miasta i zaznać odrobiny spokoju. I tylko pojawiające się miejscami wieżowce, czy stukot tramwajów przejeżdżających Aleją Powstania Warszawskiego przypominają nam o tym, że wciąż znajdujemy się w centrum milionowej metropolii.
Zapraszam do obejrzenia dość obszernej galerii. Zdjęcia pozostawione są bez komentarza, więc można je po prostu przewijać.
sobota, 19 października 2013
wtorek, 15 października 2013
Złota Jesień w Krakowie
Jak co roku, gdy po wakacyjnym urlopie zostają już tylko wspomnienia i liczne zdjęcia, rodzice udają się do pracy, a dzieci do szkoły lub na studia, mając przed sobą perspektywę rozpoczynającego się roku szkolnego/akademickiego.
1 października rozpoczął się sezon akademicki, do Krakowa po raz kolejny przybyły rzesze studentów, to też od tego dnia każdego roku Kraków staje się ponad milionową metrolopolią, a konkretnie 1,1 mln osób mieszkających na terenie Krakowa wg danych MPWiK, co stanowi sporą różnicę w stosunku do 760 tys. zameldowanych na terenie miasta i 1,3 mln w obszarze metropolitarnym ( aglomeracja ).
Październik często bywa jednym z najgorszych miesięcy, gdyż wiele osób musi się nauczyć miasta. Wszechobecne korki, tłok i ścisk w pojazdach komunikacji miejskiej. Do tego dochodzą coraz krótsze i chłodniejsze dni oraz perspektywa zbliżającej się zimy. U wielu osób te wszystkie czynniki wywołują tzw. jesienną depresję.
Śpiesząc się czy to do pracy, czy to szkoły, często w złym humorze z wymienionych wyżej powodów, często nie mamy czasu zauważyć, że jesień przy wszystkich swoich wadach, jest bardzo pięknym okresem i posiada unikalne walory estetyczne.
Warto więc wygospodarować odrobinę czasu i wybrać się na jesienny spacer do parku i docenić uroki złotej polskiej jesieni, zwłaszcza, że większość ludzi zimą nie będzie miała najmniejszej ochoty się gdziekolwiek ruszać z domu na wszechobecny mróz. Jest to więc ostatni moment, by się trochę rozerwać przed zapadnięciem w "zimowy sen" i wyczekiwaniem nadchodzącej wiosny.
A tymczasem prezentuję garść zdjęć wykonanych podczas tegorocznej jesieni w różnych miejscach na terenie Krakowa.
1 października rozpoczął się sezon akademicki, do Krakowa po raz kolejny przybyły rzesze studentów, to też od tego dnia każdego roku Kraków staje się ponad milionową metrolopolią, a konkretnie 1,1 mln osób mieszkających na terenie Krakowa wg danych MPWiK, co stanowi sporą różnicę w stosunku do 760 tys. zameldowanych na terenie miasta i 1,3 mln w obszarze metropolitarnym ( aglomeracja ).
Październik często bywa jednym z najgorszych miesięcy, gdyż wiele osób musi się nauczyć miasta. Wszechobecne korki, tłok i ścisk w pojazdach komunikacji miejskiej. Do tego dochodzą coraz krótsze i chłodniejsze dni oraz perspektywa zbliżającej się zimy. U wielu osób te wszystkie czynniki wywołują tzw. jesienną depresję.
Śpiesząc się czy to do pracy, czy to szkoły, często w złym humorze z wymienionych wyżej powodów, często nie mamy czasu zauważyć, że jesień przy wszystkich swoich wadach, jest bardzo pięknym okresem i posiada unikalne walory estetyczne.
Warto więc wygospodarować odrobinę czasu i wybrać się na jesienny spacer do parku i docenić uroki złotej polskiej jesieni, zwłaszcza, że większość ludzi zimą nie będzie miała najmniejszej ochoty się gdziekolwiek ruszać z domu na wszechobecny mróz. Jest to więc ostatni moment, by się trochę rozerwać przed zapadnięciem w "zimowy sen" i wyczekiwaniem nadchodzącej wiosny.
A tymczasem prezentuję garść zdjęć wykonanych podczas tegorocznej jesieni w różnych miejscach na terenie Krakowa.
Aleja Waszyngtona
Zamek w Przegorzałach
Kaczki na Zalewie Nowohuckim
Wyspa na Zalewie Nowohuckim
Zalew Nowohucki w całej okazałości
Jeszcze raz kaczki
Ponownie wyspa
Subskrybuj:
Posty (Atom)